Na dziesiątych zajęciach rozmawialiśmy o sposobach spędzania czasu wolnego. Pomysłów jak zwykle było mnóstwo. Ciekawe pomysły mieli także nasi rodzice. Opowiadali nam, w co bawili się, kiedy byli dziećmi w naszym wieku. Okazało się, że większość bawiła się w podobne zabawy.

Potem dopasowywaliśmy różne nasze działania do zegara aktywności. Czyli co robimy w dzień, a co w nocy.

A następnie pobawiliśmy się w naszą ulubioną „Sałatkę owocową”.

Oto przepis

• Krzesełka stawiamy w okrąg. Jest ich o jedno mniej niż uczestników zabawy.

• Siadamy na nich, a jedna osoba stoi w środku. Każdy ma przydzielony jakiś owoc, np. jabłko, gruszka, banan, pomarańcza.

• Osoba w środku wywołuje jakiś owoc i osoby – wywołane owoce muszą zamienić się miejscami. Osoba ze środka także zajmuje miejsce na krzesełku.

• Kto nie znajdzie miejsca zostaje na środku i wywołuje kolejny owoc.

• Na hasło „sałatka owocowa” wszyscy muszą zmienić miejsca.

  Zabawa jest naprawdę super. Spróbujcie!